Psychika Związki

Jak poradzić sobie z rozstaniem?

Rozstania nigdy nie są łatwe, ale kiedy się zdarzają, ważne jest, aby wyciągnąć z nich wnioski i skorzystać z okazji, aby poznać siebie na nowo. Jest to szansa na zbadanie, co się w tobie zmieniło i czego szukasz w swoim następnym związku.

Niewiele jest rzeczy w życiu ważniejszych dla ogólnego szczęścia niż jakość twoich relacji. A wśród wszystkich relacji, które budujesz i rozwijasz przez całe życie, niewiele z nich wyróżnia się tak, jak ta z twoją znaczącą drugą osobą. Oto psychologia nieudanych związków.

Twój partner doświadcza cię w sposób, w jaki robi to tylko kilka osób. Dzielą twój najwyższe osiągnięcia, twój głębokie kryzysy, i każdy przyziemny moment w między czasie. Widzieli cię w najlepszym wydaniu i widzieli cię w najgorszym – ze wszystkimi twoimi wadami i niedoskonałościami – a mimo to nadal wybierają, by kochać i obejmować cię takim, jakim jesteś. Więź, którą dzielisz ze swoim partnerem jest wyjątkowa i może być twoim największym źródłem siły. To znaczy, dopóki związek nie stanie się kwaśny.

Psychologiczna nieelastyczność

W ciągu kilkudziesięciu lat pracy jako psycholog poświęciłem wiele lat na badanie ludzkiego nieszczęścia. I tysiące niezależnych badań jasno pokazują, że cierpienie jest często wynikiem czegoś, co nazywa się psychologiczną nieelastycznością. Może to brzmieć skomplikowanie, ale zasadniczo oznacza to, że twój umysł dostosowuje się w sposób nieadaptacyjny do życiowych wyzwań. Przyjmujesz krótkoterminowe zyski kosztem długoterminowych bólów.

Psychologiczna nieelastyczność to przepis na osobistą katastrofę, dlatego powoduje i ułatwia wiele dolegliwości umysłu – od lęków, przez depresję, po nawet uzależnienia. I niestety, na tym szkody się nie kończą. W nowej, dużej i dobrze przeprowadzonej „metaanalizie” (to badanie, które statystycznie podsumowuje wiele badań) psychologowie Daks i Rogge z Uniwersytetu w Rochester prześledzili wpływ psychologicznej nieelastyczności na związki romantyczne. Zapytali.

Jeśli dana osoba jest psychologicznie nieelastyczna, jak to wpływa na relacje z jej znaczącą drugą osobą?

Cóż, jak się okazuje, odpowiedź jest zła.

Ludzie, którzy są psychologicznie nieelastyczni nie tylko doświadczają więcej dystresu i cierpienia, ale także doświadczają mniejszej satysfakcji w swoim związku. Są mniej zadowoleni ze swojego życia seksualnego i okazują mniej emocjonalnego wsparcia wobec swojego partnera. Oczywiście ich partner również nie czerpie z tego związku zbyt wiele satysfakcji.

Ludzie, którzy są psychicznie nieelastyczni, częściej zachowują się w sposób destrukcyjny i obraźliwy – od krzyku, obrażania, popychania, policzkowania i znęcania się nad partnerem. I ostatecznie, są one bardziej prawdopodobne, aby czuć się niepewnie w ich związku i walczyć, aby zbudować bliską więź ze swoim partnerem.

Krótko mówiąc, psychologiczna nieelastyczność nie tylko zaprasza do cierpienia i udręki psychicznej w życiu danej osoby – zatruwa również jej związek z drugą osobą.

Bycie samemu podczas przechodzenia przez rozpad może być bardzo trudną i bolesną rzeczą do przejścia, ale czasami jest to jedna z najlepszych rzeczy, jakie możesz zrobić dla siebie.

Jako trener rozpadu, ciągle dostaję pytanie „jak mogę nauczyć się być sam, gdy mój związek się kończy?”.