Zjawiska nadprzyrodzone

Paranormalna ciekawostka

Wraz z moim zespołem Ghost Stories Ink badałem kiedyś nieruchomość w notorycznie nawiedzanej posiadłości na Wschodnim Wybrzeżu. Mieliśmy inteligentną interakcję z energią, która według nas była duchem kobiety, która popełniła samobójstwo. W trakcie naszej rozmowy stało się jasne, że duch ten czuł się winny za wiele wyborów, których dokonał w swoim życiu i to poczucie winy trzymało ją w pułapce w wymiarze pomiędzy tym światem a następnym. Oferując kilka słów dobroci i współczucia, zapewniliśmy tę biedną dziewczynę, że nadal zasługuje na pójście do nieba. Po kilku minutach nastąpił wielki wir energii. Interakcja ustała i było oczywiste, że ten duch odszedł.

Może czuć się trochę głupio rozmawiając z powietrzem, ale nie zaszkodzi spróbować. Czasami wszystko, czego potrzebuje duch, to odrobina zapewnienia, że ich bliscy czekają na nich lub że zasługują na to, by pójść tam, gdzie powinni byli pójść przez cały czas. W końcu w tym czy innym czasie ten duch był czyjąś babcią, ojcem, bratem, córką lub przyjacielem. I gdyby któryś z moich zmarłych bliskich utknął gdzieś, gdzie nie powinien się znaleźć, wiem, że byłabym dozgonnie wdzięczna osobie, która zauważyła i spróbowała powiedzieć kilka słów, by spróbować im pomóc.